Akcyza na e-papierosy. Podwyżka cen odroczona do października
Od 1 lipca miała zostać podwyższona akcyza na e-papierosy. Ale tak się nie stało, co ucieszyło palaczy. Kiedy nowy podatek wejdzie w życie?
Przygotowane przez resort finansów rozporządzenie o zaniechaniu poboru podatku akcyzowego od płynu do papierosów elektronicznych i tzw. wyrobów nowatorskich zakłada, że ów podatek nie będzie pobierany od 1 lipca 2020 r. do dnia 30 września 2020 r. „Wydanie projektowanego rozporządzenia związane jest z panującą obecnie pandemią COVID19. Występująca sytuacja kryzysowa wywołana rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 spowodowała liczne ograniczenia dla podmiotów dotyczące m.in. możliwości założenia składu podatkowego” – napisano w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.
Zgodnie z proponowanymi zmianami dot. akcyzy, w przypadku wyrobów nowatorskich podatek miał wynieść od początku lipca 155,79 zł/kg i 32,05 proc. średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży tytoniu do palenia. Natomiast akcyzę na płyn do papierosów elektronicznych ustalono w wysokości 0,55 zł za każdy mililitr.
Od 30 września producenci będą musieli płacić większy podatek, a to oznacza drastyczny wzrost cen. Obecnie buteleczka płynu o pojemności 10 ml kosztuje średnio 6 zł. Ceny mają wzrosnąć o 100 proc. Ci, którzy sami komponują płyn do e-papierosów, zapłacą jeszcze więcej. Dziś baza do domowej produkcji płynu to koszt ok. 9 zł za 100 ml. Po wprowadzeniu akcyzy będzie to minimum 75 zł. Co oznacza 800 proc. podwyżki.
Istnieją uzasadnione obawy, że większość rynku przejmie szara strefa. Tak stało się we Włoszech. Jak podaje money.pl, tam udział szarej strefy wzrósł do blisko 80 proc., upadło 70 proc. firm z branży, a pracę straciło 2 tys. osób.
Więcej aktualności W TYM MIEJSCU.