Nie będzie zmian ws. nadgodzin

nadgodziny

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zdementowało pogłoski ws. nadgodzin. Pieniądze za nadgodziny miały trafiać na specjalne konto, a nie do pracownika. Rozdysponować nimi miałby pracodawca.

Ministerstwo zaprzeczyło na Twitterze, że trwają pracę nad takimi rozwiązaniami. Wg zmian, jakie miały nastąpić, fundusze za nadgodziny miały być umieszczane na koncie, do którego dostęp otrzymałby wyłącznie pracodawca. Na mocy reformy, pracodawca mógłby wysłać swojego pracownika na bezpłatny urlop, obniżyć wymiar czasu pracy i różnice wypłacać z środków zgromadzonych za nadgodziny. Pracownik mógłby wystąpić o bezpłatny urlop, ale zgodę na to musiałby wyrazić pracodawca.

Ponadto wydano też komunikat w kwestii urlopów: „W związku z pojawiającymi się w mediach doniesieniami na temat urlopów wypoczynkowych MRPiPS informuje, że w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie są prowadzone obecnie żadne prace dotyczące urlopów wypoczynkowych”. Nowy kodeks pracy miał przewidywać jednolity wymiar urlopu dla wszystkich, niezależnie od stażu pracy czy wykształcenia. Miało być to 26 dni w roku kalendarzowym. Na ten moment wiadomo, że do takiej zmiany nie dojdzie.

Skarbówka będzie kontrolować zlikwidowane firmy