Nauczyciele strajkują. Chcą podwyżek
– Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczyna ogólnopolską akcję protestacyjną – ogłosił prezes, Sławomir Broniarz.
Od poniedziałku w miastach Polski trwa strajk nauczycieli. W wielu placówkach zajęcia nie odbywają się w ogóle, w niektórych – tylko częściowo. To także efekt licznych zwolnień lekarskich wśród nauczycieli.
Ich działania poparł prezes ZNP, Sławomir Broniarz, bowiem liczne L4 są efektem troski o zdrowie swoje i uczniów. Zapewnił też, że będą prowadzone rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej dot. podwyżek płac nauczycieli. Dyskusje, w których mają wziąć udział premier Mateusz Morawiecki i minister edukacji narodowej Anna Zalewska, zostały zaplanowane na 8 stycznia. Prezes ZNP zastrzegł, iż od efektu tych rozmów zależeć będą dalsze działania związku.
Nauczyciele domagają się, by ich pensje wzrosły o minimum 1 tys. zł na etat. Przedstawiciele ZNP żądają też zmian w systemie oceny nauczycieli, który zmienił się we wrześniu 2018 r.